świadome i nieświadome

ŻYCIE - świadome i nieświadome

To twoja moc i nie moc.

To twoje zaangażowanie w życie.

To twoja decyzja i wybór.

To jak przeżywasz swoje życie to tylko zależne od ciebie. Czy działasz w zgodzie ze swoją mocą czy oddajesz swoją moc innym.

Zaczynasz swój dziań na autopilocie czy po przebudzeniu zaczynasz myśleć jak ma wyglądać twój dzień?

I nie pytam tu o plan zajęć i obowiązków do wykonania każdego dnia.

To tyczy się stricte samego dnia. To jakim nastawieniem wypełnisz swój dzień. Nie zależnie od napotkanych okoliczności i nie zależnie od tego co będą dawać ci inni.

A może nie masz czasu na myśli o sobie i o tym jak chcesz aby wyglądał twój dzień i wolisz aby ktoś inny zadecydował za ciebie. Aby inni dyktowali ci warunki i zależności twojego zachowania i przeżywania no i humoru.

Na autopilocie nie podejmujesz decyzji jak będzie wyglądał twój dzień i jak chcesz traktować ludzi z którymi masz styczność. Jak chcesz reagować na to co oni ci dają i jak chcesz aby ciebie traktowali i postrzegali. Na autopilocie oddajesz swoją moc tym którzy są silniejsi i bardziej przebiegli i w większości bez skrupułów.

Świadome przeżywanie dnia wiąże się z przeżywaniem każdej chwili a nie myśleniem o wszystkim na raz. Życie TU i TERAZ a nie w przyszłości a nie w przeszłości. Myślenie o sobie a nie o innych. Cieszenie się tym co w danej chwili doświadczasz a nie narzekaniem na wszystko co cię dotyka.

Jednak to jak żyjesz jest zależne od twojej świadomości od przyswajania informacji ze świata i od twojej zdolności słuchania siebie.

Jeśli wolisz słuchać innych i tego co mają do powiedzenia na twój temat to trudno ci będzie usłyszeć swój wewnętrzny głos który jest ci potrzebny w podejmowaniu decyzji najlepszych dla ciebie. Który jest ci potrzebny w działaniu na co dzień.

Ten głos nigdy cię nie okłamie i nigdy nie podpowie ci coś na twoją niekorzyść. To głos dobra i prawdy w każdym aspekcie twojego życia. Jednak jest bardzo cichy i nie koniecznie zgodny z tym co chciałoby usłyszeć twoje ego (głowa/myśli). To co myślałeś że będzie oczywiste.

Jak działasz w trybie nieświadomego uczestnika życia nie uważasz tego co w tobie za ważne i godne uwagi. Nie widzisz potrzeby słuchania swojego wewnętrznego głosu bo z góry masz ustalone przez innych jak masz działać. Co wolno mówić a co nie wypada. Co wolno robić a co nie ma sensu. Jakie są prawdy tego świata i kto ma racje. Szkoła rząd i takie tam… zawsze mają racje i nigdy się nie mylą.

A jak zaczynasz myśleć sam za siebie i zaczynasz dopuszczać do siebie informacje których nigdy wcześniej nie słyszałeś zaczynasz otwierać się na nowe możliwości to zaczynasz rozumieć że świat w którym do tej pory żyłeś wcale nie jest taki czarno-biały i taki jak go inni przedstawiali. Zaczynasz dostrzegać kłamstwa w miejscach w których byś ich nigdy nie przypuszczał że mogą być. Zaczynasz rozumieć że każdy może mówić to co tylko chce ale to nie koniecznie znaczy że ma racje i wie o czym mówi.

Twoja rzeczywistość zmienia się z każdym dniem a ty zaczynasz co raz więcej rozumieć i co raz mniej wierzyć w słowa innych. Zwłaszcza tych którzy głośno krzyczą że mają racje.

Zaczynasz widzieć różnice u tych którzy żyją tym co mówią i u tych którzy tylko mówią. Jesteś co raz bardziej świadomy świata w którym żyjesz i wyborów których dokonujesz. Z dnia na dzień co raz bardziej ufasz sobie i temu co mówi ci twój wewnętrzny głos (serce). Dajesz sobie możliwości których nigdy wcześniej nie brałeś pod uwagę.

Widzisz co daje ci przyjemności a co cię zniewala. Zaczynasz dostrzegać różnice w soim myśleniu teraz i dawniej. Widzisz jak zmieniasz się i dojrzewasz na swoich własnych oczach. Uczysz się korzystać ze swojej mocy każdego dnia. W pewnym momencie rozumiesz że jesteś tu po to co masz ukryte w sobie.

Zrozumiesz to kiedy się przebudzisz ze snu niedojrzałości emocjonalnej i duchowej.




Create your website for free! This website was made with Webnode. Create your own for free today! Get started