Każdy ma swoja własna drogę do przebycia.

To dlaczego ta droga jest taka a nie inna to już zupełnie inny temat.

To jak przejdziesz drogę którą masz zaplanowaną to zależy tylko od ciebie. Jadnak nie zawsze i niekoniecznie zależy od ciebie czy możesz iść na skróty lub okrężną drogą.

Jak możesz wiedzieć czy idziesz na skróty czy okrążasz kiedy nie znasz drogi którą idziesz.

Jak możesz znać drogę którą idziesz skoro nie rozumiesz życia i tego na czym polegają tematy na co dzień.

Jak możesz rozumieć tematy dnia codziennego skoro nie interesuje cię dociekanie prawd uniwersalnych i tego na czym polega życie samo w sobie. Jak inaczej chcesz zmienić swoją drogę skoro nawet nie wiesz jakie masz wybory i dlaczego takie a nie inne.

To jak chcesz podróżować swoją drogą zależy od tego jak dobrze i szczerze będziesz się znać.

Nikt nie lubi nadrabiać drogi więcej niż trzeba a co dopiero zgubić się w lesie. W nocy i bez mapy na dodatek.

Stopień waszego zbaczania z drogi lub zabłądzenia w miejscu którego kompletnie nie znacie jest najczęstszym przypadkiem nie słuchania samych siebie (tego głosu wewnętrznego). Kierowaniu się filozofiami innych ludzi i słuchaniu prawd zatrzymanych przed wiekami.

Skoro każdy ma swoją drogę do przebycia to niech każdy robi to według własnych drogowskazów. To każdy sam musi nauczyć się czytać swoje mapy które się przed nimi rysują.

To jak je czytać - owszem można się nauczyć od innych od tych którzy to już potrafią. Ale zawsze trzeba mieć na uwadze że jedna mapa do drugiej nie podobna. Zacznij się koncentrować nad swoją mapą i swoją droga życia.

Czym szybciej nauczysz się skupiać swoją uwagę tylko na sobie tym szybciej będziesz w stanie przebyć drogę i cieszyć się atrakcjami które ma do zaoferowania. Tym mniej widoków i ciekawych miejsc przegapisz i dużo więcej ludzi towarzyszących w podróży docenisz.